Budda podejrzany o nielegalny hazard Ale loteria „7 aut 2!“ miała pozwolenie

Zawsze warto zweryfikować autentyczność tego typu postów i nie udostępniać swoich danych osobowych. W innym naszym tekście radzimy też, co zrobić, kiedy kliknąłeś podejrzany link. Wizerunek znanego influencera coraz częściej wykorzystywany jest w oszustwach, które mają na celu wyłudzanie pieniędzy od nieświadomych użytkowników. Tym razem Budda „pojawił się” w fałszywym wpisie na Facebooku. Jak czytamy w poście, w zamian za udostępnienie i skomentowanie posta, można wygrać smartfona.

Budda i inni mieli zezwolenie na loterie. To gdzie prokuratura widzi hazard i przestępstwo?

Do tego celu na podstawionych stronach pojawiły się „wywiady” z osobami publicznymi, jak z ministrą Agnieszką Dziemianowicz-Bąk czy marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Niektóre posty wykorzystujące wizerunek Buddy są naprawdę niepokojące – szczególnie że trudno stwierdzić, czy w nagraniu faktycznie wystąpił znany youtuber, czy jest to plik spreparowany za pomocą sztucznej inteligencji. W innym naszym tekście radzimy, co zrobić, kiedy kliknąłeś podejrzany link. Problem scamu w mediach społecznościowych nie jest nowy.

  • Jedną z przyczyn mogły być podatki, a konkretnie możliwość odliczenia VAT.
  • Skoro więc loteria była legalna, dlaczego śledczy zarzucają mu organizowanie nielegalnego hazardu?
  • Na czym to polega, wyjaśniliśmy w poniższym artykule, opublikowanym pierwotnie 23 października 2024 r., po aresztowaniu Buddy.
  • We wtorek usłyszeli oni  zarzuty wyłudzania podatku VAT oraz organizowania nielegalnych gier hazardowych – loterii w internecie.
  • Takich marek jak Lamborghini, Mercedes, Rolls-Royce, Audi, BMW, Toyota, Nissan i innych o łącznej szacunkowej wartości około 38 mln PLN.
  • Jeden los kosztował wtedy 35 zł, a można szacować, że kupiło go tysiące osób.

Bomba transferowa! 130 mln euro. Ostatniego dnia okna

Takich marek jak Lamborghini, Mercedes, Rolls-Royce, Audi, BMW, Toyota, Nissan i innych o łącznej szacunkowej wartości około 38 mln PLN. Ustalono również nieruchomości w tym grunty, działki budowlane, domy i mieszkania o szacunkowej wartości około 30 mln złotych. Generalny Inspektor Informacji Finansowej, dokonał blokad na rachunkach bankowych na łączną kwotę około 77 mln PLN. Blokadami zostały objęte zarówno konta osób fizycznych, jak i spółek.

Michał Probierz odkrył go dla reprezentacji. Tak mówi o zwolnieniu selekcjonera

Nie tylko kontynuują dystrybucję fałszywych konkursów na Facebooku rzekomo organizowanych przez youtubera, lecz także zaczęli podszywać się pod jego adwokata. I "po stronie" ministerstwa stoją także inne organy, ponieważ ponad 40 loterii, które organizowała spółka Tomasza C., otrzymało stosowne pozwolenia wydane przez Izby Administracji Skarbowej w Warszawie i Krakowie. Co więcej, nieprawidłowości nie wykazała też kontrola Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie. Prokuratura postawiła jeszcze zarzut prania pieniędzy. Chodzi o przekazywanie pod pozorem pożyczek, pieniędzy pomiędzy kontami należącymi do osób objętych postępowaniem, celem ukrycia rzeczywistego pochodzenia tych środków i przekazywania ich poza granice kraju. Łączna suma pieniędzy znajdujących się w obrocie to ponad 126 milionów złotych.

Futurolożka o sztucznej inteligencji: powstaje nowy gatunek, przełomowe zmiany dopiero przed nami

Można więc powiedzieć, że trzy organy — prokuratura, Warmińsko-Mazurski Urząd Celno-Skarbowy w Olsztynie oraz Zachodniopomorski Urząd Celno-Skarbowy w Szczecinie — miały podejrzenia co do loteryjnej działalności, w którą Labudda był zaangażowany. Natomiast cztery organy — Ministerstwo Finansów, Izby Administracji Skarbowej w Warszawie i Krakowie oraz Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy w Warszawie — takich podejrzeń nie miały. Ostatecznie jednak Budda wraz z dziewięcioma innymi osobami został zatrzymany i wciąż ciążą na nim poważne zarzuty. To nie pierwszy raz, kiedy wizerunek polskiego youtubera motoryzacyjnego zostaje wykorzystany w ataku cyberprzestępczym. Ostatnie oszustwo związane z influencerem polegało na szerzeniu wpisu informującego, że Budda „gwarantuje zysk 1 miliona złotych”. Wykorzystano do tego celu technologię deepfake, tworząc film, w którym Budda miał zachęcać do inwestowania w tajemniczy program do automatycznego handlu.

Oszuści żerują na naszej empatii. Widzisz takie zdjęcie w sieci? Nie daj się nabrać!

Nieustannie pojawiają się nowe wyliczenia związane z tym, ile zarobił Budda na akcji. Wydaje się, kasyno pl że wystarczająco dużo, by rozpocząć przygotowania do zakupu najdroższego samochodu na świecie. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku postu reklamowego. Rzekomy adwokat twierdzi w nim, że środki przeznaczone do rozdania Polakom (20 mln zł) mogą zostać skonfiskowane „w najbliższym czasie”. W rzeczywistości majątek youtubera został zajęty przez Krajową Administrację Skarbową w poniedziałek. Dodatkowo influencer „Budda” nie prowadził żadnej aplikacji – organizował loterie w internecie.

Zwracaliśmy w nim uwagę na inne loterie, w tym Kickstera, zatrzymanego w środę oraz pewne wydawnictwo e-bookó. Budda to znany youtuber – jego kanał, założony w 2019 r., obserwuje prawie 2,5 mln osób. Jego filmy cieszyły się ogromną popularnością wśród internautów. Zyskał nie tylko zainteresowanie, lecz także doskonałą pozycję finansową. Organizował akcje pomocowe, rozdawał też drogie samochody.

Napsat komentář